OpenStreetMap

Discussion

Comment from mrIimbsf on 29 June 2014 at 08:17

Cześć Na Ciebie napadli za przesunięcie czy usunięcie jednego noda czyli słupka. Mnie usunęli, bo za szybko mapowałem ( w rok ok 2,5 mln punktów) . Krytykowałem stosunki na OSM np. niszczenie takich osób jak Ty i stałem się niebezpieczny, szczególnie, że mój wielki wkład w OSM dawał mi prawo do głosu. Toteż odebrano mi nagrodę wartą około 1000 zł choć dałem swój wkład OSM aby ją wygrać, czyli byłem najlepszy. Potem odarto mnie z honoru wmawiając publicznie, że jestem oszustem.

Czekam na ponowne rozpatrzenie konkursu przez nową komisję ale nie mam wielkich nadziei, bo nowa komisja będzie złożona z kolegów tych co nie zawahali się na publiczne pomawianie mojej osoby.Zapewne wiedzieli, że koledzy ich za to nie zganią. Od miesięcy przyglądam się rozmowom członków stowarzyszenia, którzy szydzą sobie z każdego mapera, który się uczy na swych błędach, bo oczywiście starzy mapowicze, którzy są w stowarzyszeniu chcą aby pomoc zrobili sobie nowicjusze sami, lub Władek Komorek w pojedynkę. Widziałem tyle złośliwości i tyle napuszczania jednych na drugich . Pisałem do wielu osób, ze stowarzyszenia, w tym kilku z zarządu, aby nie odreagowywali swych frustracji poprzez kpiny i szyderstwa z innych mniej doświadczonych maperów. Wiedziałem, że za swoją obronę “słabszych” sam kiedyś stanę się wrogiem. Od dawna się zanosiło, że coś wymyślą aby mnie usunąć. Przykładowo niedawno zablokowano wątek jaki prowadziłem o sensie umieszczania radarów w OSM co ułatwia piratom drogowym omijanie kontroli policyjnej i dopiero odwołanie się do społeczności międzynarodowej (admina Lambertusa ) spowodowało przywrócenie wątku.

Ty jesteś w gorącej wodzie kąpana :) ale masz realną ocenę OSM, czego brakuje wielu siedzących tu od lat. No ale to właśnie przez ten staż mają klapki na oczach, a egoizm nie pozwala im działać na rzecz nowicjuszy. Ci starzy bowiem często mają zmapowane swoje okolice i nie chcą tu nowych mapowiczów, toteż mają w nosie, że tym nowym odpłaca się wyszydzaniem za ich skromny często niepozbawiony błędów wkład. Ci ludzie nie rozumieją idei OSM, czyli że trzeba dać ludziom szansę (czas) aby się nauczyli mapowania na swoich błędach skoro nie istnieje nawet przetłumaczona pomoc. Widzimy tu typowe zachowania z niskich pobudek czyli chęć dominacji jednych nad drugimi.Zdobyte doświadczenie nie jest wykorzystywane do pomagania innym, a tylko do wykazywania własnej wyższości.To nie jest normalne i prowadzi do pogłębiania podziałów, w tym i do przeganiania mapowiczów OSM.

Ponieważ eskalacja chamstwa postępuje, a najwięcej tego widać u tych co powinni dbać o dobrą atmosferę i zadowolenie z pracy, to nie pozostaje nic innego, jak zrezygnować z budowana OSM i przychylenia się do Twojego zdania, że OSM toczy zgnilizna. To nie jest projekt wolnościowy. Maperzy nie mają tu równych praw. Powstało Towarzystwo Wzajemnej Adoracji, które się wspiera na dobre ina złe. Jak pisał na forum jeden z członków stowarzyszenia nie ważne czy ktoś był nieuczciwy i coś celowo namotał. Nawet uczciwego chciał dyskwalifikować za cokolwiek. Wystarczy byle powód aby gnoić tu maperów. Jeśli to się nie zmieni, a nie zanosi się na to, to trzeba będzie ostrzec Polaków aby tu nie dawali się wykorzystywać i obrażać. Nikt nie chce być murzynem, który zrobił swoje i może odejść. 2,5 mln nodów w około rok to jest wynik jakiego nikt chyba nie zrobił Polsce ( i niewielu na świecie) i to nie tylko w rok ale nawet w 5-8 lat. Zatem nie jestem oszołomem i zdobyłem doświadczenie, które pozwala mi wysuwać powyższe tezy. Świat na OSM się nie kończy.Wrócę mapować dla googla lub pójdę do UMP_pc, bo na tych mapach nie ma chamstwa, a jest współpraca.. Niektórzy się tu zachowują jakby mapa należała do nich. Im więcej osób przegonią, to tym większa chwała dla nich.

Pozdrawiam wszystkich którzy rozumieją co to wolontariat i że OSM powinna stać na współpracy a nie na zamordyzmie. Może kiedyś się coś zmieni i wszyscy maperzy będą tu równi.

pozdrawiam

benek

Log in to leave a comment